Składniki:
- cytryna
- maska kosmetyczna
- oliwa z oliwek
- olej kokosowy
- miód
+ bonus : mleczko kokosowe
Sposób przygotowania:
Najpierw do miseczki dajemy 2 łyżki stołowe maski kosmetycznej. Ja akurat mam maskę z łożysk roślinnych Crema Placenta, ale Wy równie dobrze możecie użyć innej maski. Następnie dodajemy 1 łyżkę stołową oliwy z oliwek i pół łyżeczki miodu. Potem wyciskamy trochę soku z cytryny i dodajemy pół łyżeczki oleju kokosowego. Jako bonus możecie dać także dosłownie odrobinę mleczka kokosowego. Jest bardzo tłuste, więc uważajcie! :) Dokładnie wszystko mieszamy. Taką oto domową maseczkę nakładamy na suche włosy i trzymamy na całych włosach ( na skórze głowy także) , przynajmniej przez pół godziny ( im dłużej, tym lepiej). Następnie myjemy włosy szamponem. Dla uniknięcia obciążenia włosów radziłabym nie nakładać już żadnej odżywki. Maseczkę możemy stosować raz na tydzień. Włosy na pewno po niej odżyją, to prawdziwa bomba witaminowa :).
Mam nadzieję, że post się Wam spodobał, dajcie znać, jakie domowe maski Wy stosujecie i do następnego! :) :) :)
Przydatny post, kiedyś wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńhttp://roksana-and-nicola.blogspot.com/ < nowy post